Długo nam, Polakom tej wolności brakowało.
W dorosłość wkraczaliśmy w dramatycznych okolicznościach. Wybuchła II wojna światowa. Zamiast cieszyć się życiem, musieliśmy mierzyć się z zupełnie nową sytuacją - wkroczeniem wojsk okupantów na polskie ziemie.
Dramatyczne koleje wojennego losu sprawiły, że w 1944 roku stanęliśmy do czynnej walki w szeregach Podziemnej Armii Krajowej.
Przez dwa miesiące heroicznie walczyliśmy o Warszawę i naszą godność.
Mimo poniesionych strat ludzkich i materialnych nie ustaliśmy w tej służbie, całym swoim życiem, najlepiej, jak można było, także w trudnych powojennych latach.
Mam/Mamy ogromne szczęście, że udało mi/nam się dożyć obecnych czasów.
Patrzymy na Was – młodzi ludzie i jesteśmy dumni, że o nas pamiętacie.
Polska jest członkiem zachodnich sojuszy, mamy mocnych sprzymierzeńców. Wobec potwornej agresji wojsk rosyjskich muszę zauważyć, że Polska jest dziś nieporównanie bardziej bezpieczna.
Pomagamy uchodźcom wojennym z Ukrainy, dając ponadczasowy drogowskaz w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie, co jest w życiu najważniejsze.
Naszym marzeniem jest to, żebyście nigdy nie doświadczyli tego, czym jest wojna.
Wspólnie dbajmy o pokój budowany na wzajemnym szacunku międzyludzkim.
W imieniu Związku Powstańców Warszawskich dziękuję za tak liczną obecność Państwa na dzisiejszej uroczystości."
Na zdjęciu Jerzy Mindziukiewicz i Remigiusz Stefani przed Pomnikiem Powstaniawa Warszawskiego.